Autor |
Wiadomość |
<
Filmy
~
Ostatnio obejrzany film.
|
|
Wysłany:
Sob 18:49, 14 Maj 2011
|
|
|
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
|
|
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
|
Nie bardzo wiem jakie klimaty, bo nie ogladalem, ja zreszta kinomanem nie jestem, ale sprobuje to jakos ogarnac, jak to zrobie i obejrze - podziele sie wrazeniami ;-)
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 2:21, 29 Maj 2011
|
|
|
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ostatnio oglądałam na youtubie "wojnę polsko-ruską" i szczerze mówiąc jak ten film był w kinach to chciałam na niego pójsc, ale w końcu jakoś tak wyszło, że nie poszłam i teraz bardzo się cieszę, bo ten film to gówno jakich mało...
Oczywiście nie obrażam aktorów, którzy są DOBRZY i dobrze wykonali swoją pracę, ale sama fabuła jest po prostu do niczego.
Nie wiem czy ktoś z Was oglądał ten film ale napiszę to, co mnie najbardziej zdenerwowało:
- Wystąpienie Masłowskiej (autorki powieści, na podstawie której został nakręcony ten film). Po co ona wystepuje w filmie skoro nie ma dobrej dykcji...nie chodzi o to, że ją obrażam ale tego, co ona mówi po prostu nie dalo się zrozumiec...troche to uciążliwe dla odbiorcy
- postac jednej dziewczyny (nie wiem zresztą co to miało byc czy goth czy metal) bo miała za drogie buty żeby byc metalówą i zbyt kindermetalowe poglądy żeby byc gotką. Na dodatek jeszcze zepsuli piosenkę Closterkeller, bo ta dziewczyna niby do niej "śpiewała" i w międzyczasie obrzygiwała cały pokój głownego bohatera...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:06, 29 Maj 2011
|
|
|
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
|
|
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin Płeć: Mężczyzna
|
|
Ale ona wystapila w filmie, bo to bylo i w ksiazce. Ale dla mnie film do dupy. Mysla, ze jesli robia cos ambitnego, to to z gory ma byc obiektem achow i ochow niejako. I jest, bo ludzie mysla, ze to wielka sztuka, a to wcale nie jest tak, ze kazdy film kiepsko zrobiony w naszym kraju, ktory nie jest gowniana komedyjka, jest okreslany mianem ambitnego z gory...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 22:04, 03 Cze 2011
|
|
|
* * * * * *
|
|
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Zaczęłam oglądać wspomniane tu wcześniej "Wir sind die Nacht". Po 20 minutach wyłączyłam. Może i film dobry, nie wiem, bo wyłączyłam w momencie jak główna bohaterka poszła drugi raz już przemieniona do tych wampirzyc.
No właśnie.. główna bohaterka... Ogólnie mam tak, że jak w książkach/filmach główna postać mi się nie podoba to od razu gorzej mi się czyta/ogląda. Ale to już była przesada. Nie wiem, czy to wina charakteryzacji, ale ta dziewczyna jest przeszkaradna... A już szczególnie jak zaczęła się przemieniać to musiałam wyłączyć...Mi się jej twarz będzie po nocach śnić;(.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 14:24, 07 Cze 2011
|
|
|
~~~~~~~~~~~~
|
|
Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
|
Jesli chodzi o Maslowska to wydaje mi sie, ze za mlodu musiala dodstac kosza od jakiejs fanki Clostera i teraz sie wyzywa.
A co do glownej bohaterki Wir sind die Nacht coz zrobic? Nie kazda musi wygladac jak modelka z playboya. Czy od razu szkaradna, zwykla, szara biedna i nieszczesliwa dziweczyna ze slumsow. Moim zdaniem bardziej naturalna od takiej Alby.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 21:45, 22 Gru 2011
|
|
|
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Ostatnio byłam w kinie w ramach voucherów, które moja Mama wygrała w pracy na Anatomii Strachu. Film na prawdę świetny, polecam
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:31, 11 Lip 2012
|
|
|
* * * * * *
|
|
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
"Mroczne cienie" Burtona.
Co to było! Myslałam, że oglądam jakąś tandetną parodię...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:35, 11 Lip 2012
|
|
|
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|
|
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 1335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
|
To dobrze, że na to nie poszedłem Film został ostro zjechany...
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:42, 11 Lip 2012
|
|
|
* * * * * *
|
|
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
Też się cieszę, że nie poszłam:).
Niby komedia, ale totalnie nie śmieszna, do tego dość nędzna rola Heleny Bonham Carter, a myślałam, że ona uratuje ten film. W ogóle nie wygląda to jak film Burtonowski, tylko jak chałtura zrobiona na szybko dla kasy. No i zakończenie jest tak badziewne nawet w porównaniu do całego filmu. Zaskoczyło mnie to, że na końcu można było go jeszcze bardziej zniszczyć ;o.
ogólnie jeśli obejrzy się trailer, to już więcej nie trzeba:P.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 14:11, 14 Lip 2012
|
|
|
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|
|
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 1404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
|
Ostatni Dom Po Lewej, tylko ten z 72 r.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:49, 14 Lip 2012
|
|
|
* * * * * *
|
|
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 1887
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 19:49, 19 Lip 2012
|
|
|
~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~
|
|
Dołączył: 02 Lis 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 13:05, 15 Sie 2012
|
|
|
~~~~~~~~~~~~~~~
|
|
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Turnerowska klasyka, czyli "Crescendo". I choć od połowy klimat się psuje, to pierwsza to przyjemne połączenie stylu Hitchcocka z Argento.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 4:42, 25 Sie 2012
|
|
|
~~~~~~~~~~~~~~~
|
|
Dołączył: 06 Mar 2011
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
Noc z Turnerem.
"Diabelskie nasienie" (1977) - to, co lubię w science fiction, oryginalna fabuła, typowa lemowska stylistyka (coś jak opowiadanie "Przyjaciel"), szkoda, że to tylko utopia i człowiek kontynuuje swoje dzieło zniszczenia. Wieki starań pokazują, że wszelkie ostrzeżenia na nic się zdają.
"Trzynaście kobiet" (1932) - jeśli nie wiesz, jaki film obejrzeć, a nie masz ochoty na intelektualny wysiłek, polecam. Klasyczny ezoteryczno-psychologiczny kryminał z lat 30. (ostatnia dekada celebrująca jakoś estetykę - te wnętrza! - i ostatnia w czasie, w której chciałbym żyć, nie zważając już na sprawy polityczne).
"Sindbad Żeglarz" (1947) - barwny film w klimacie klechd sezamowych, zarysu fabuły każdy pewnie się domyśla. Dla mnie olbrzymim atutem jest obecność Douglasa Fairbanksa Juniora, którego uwielbiam. Choć drażnić może ówczesny styl aktorstwa.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 2:52, 30 Wrz 2012
|
|
|
~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|
|
Dołączył: 17 Lip 2010
Posty: 1404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
|
Egzorcysta i Kult z 1973 roku
Filmy dość znacząco działające na moją psychikę Bo zobaczyć 12-letnią dziewczynkę, opętaną przez demona i masturbującą się krzyżem na oczach własnej matki, to już coś Czy widok nagiej laski która chyba ujeżdżała jakiegoś ducha, bo robiła tarcie po płycie nagrobka o.O Strasznie wkurzają mnie takie rzeczy xD
|
|
|
|
|
|